Za oknem już ciemno i mokro, więc czas ocieplić klimat w domku. Jak? Za pomocą jednego małego przełącznika :) wystarczy włączyć cotton balls i od razu jakby cieplej, jakby przyjemniej...A sowa? Chyba nie kojarzy mi się bardziej z żadną inną porą roku jak z jesienią.
Projekt banalny- produkty gotowe tylko kwestia ich zestawienia.
Na co dzień drewniany kozioł służy mi w sypialni jako stojak na ciepły koc. Postanowiłam nadać mu jednak jeszcze funkcję dekoracyjną sypialni :)
Potrzebne produkty i koszt projektu:
- drewniany kozioł ze sklepu budowlanego 14 zł
- sowa zakupiona na tarach rękodzieła 40 zł
- cotton balls z Biedronki 35 zł
razem 89 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz